Strop monolityczny
Data dodania: 2021-05-21
Czekałam na ten moment, ponieważ widok sufitu jest dla mnie zamknięciem pewnego etapu. Niestety nie mam ładnego zdjęcia zalanego stropu, wchodzenie po chwiejnym rusztowaniu nie jest moją mocną stroną :) Strop zalany, a po 3 tygodniach zdjęte szalunki. Wykonawca zostawił jeszcze kilka stępli, ale już można spacerować po własnych m2. Przed domem pojawiły się murki, na których oparte będą słupy zadaszenia wejścia. Dopiero na żywo widzę, że ten "ganeczek" jest sporych rozmiarów (4x2m). Drewno na więźbę zamówione, więc nie długo lecimy dalej. No i dachówka.... ale o wyborze to w osobny wpisie.